Lipa Wiktoria
Historia lipy od wieków związana jest z historią życia rodziny Kowalików i Łukasików. Imię Wiktoria zawdzięcza prababci jej obecnych opiekunek. Przez lata przyglądała się członkom obu rodzin i przysłuchiwała opowieściom oraz planom, jakie snuli odpoczywający w jej cieniu gospodarze. Widziała, jak dziewczynki bawiły się wokół niej w berka i jeździły na kucyku. Pamięta czasy Powstań Śląskich. To tutaj spotykali się Powstańcy Śląscy z Wojciechem Korfantym. W okresie II wojny od 1939 do 1945 roku była świadkiem jak Pan Antoni Kowalik wielokrotnie przechowywał ludzi w piwnicy starego domu chroniąc ich przed łapankami i wywozem do obozów pracy czy obozów zagłady. Była z Niego bardzo dumna.W 1945 roku w zimie przyszły chwile grozy – Niemcy oświadczyli, że muszą zburzyć dom i lipę, bo zastawia widok na działa radzieckie. Wszyscy zeszli do piwnicy starego domu i czekali modląc się o cud. I cud się wydarzył – rano przyszło wyzwolenie – ocalał dom i lipa. Także w tej piwnicy wiele osób chroniło się przed brutalnością wyzwalających w 1945 roku wojsk radzieckich. Od 1948 roku słuchała opowieści Pana Antoniego Łukasika o jego szlaku bojowym z Armią generała Andersa. W latach 80-tych XX wieku, kiedy było bardzo biednie i na wszystko były kartki – dookoła lipy ustawiały się nocą kolejki do sklepów. W stanie wojennym, za jej wtedy już szerokim pniem chowali się ludzie z listami kolejkowymi, aby ich nie zgarnęło ZOMO. W 1994 roku lipę chciano ponownie wyciąć – wtedy Pani Janina – matka Pani Mari i Elżbiety wszczęła starania o uznanie drzewa za pomnik przyrody, co ostatecznie udało się dopiero w 1997 roku, już po jej śmierci. Wiktoria jest pierwszym i jedynym w Wojkowicach pomnikiem przyrody.
Informacje
Wojkowice (gmina Wojkowice, woj. śląskie)
lipa szerokolistna, wiek 300 lat, wys. 25 m, obwód 548 cm, pomnik przyrody.
Zgłoszona przez Marię i Elżbietę Łukasik z Wojkowic.